przyrząd do ćwiczenia mięśni dna miednicy

Objawami obniżenia narządów miednicy, oprócz uczucia ciążenia w okolicy krocza, są także: współtowarzysząco może również występować nietrzymanie moczu, parcia naglące na pęcherz, problem z opróżnieniem pęcherza, zaparcia, uczucie ciągłego parcia na stolec, ból w obrębie dna miednicy. Jak dodaje mgr Marta Stachowiak
Kobiety w okresie połogu także powinny wzmacniać swoje mięśnie dna miednicy. Ćwiczenia takie jak unoszenie bioder na piłce czy też trening w pozycji siedzącej pomogą im w szybszym powrocie do formy po porodzie. Mięśnie dna miednicy – ćwiczenia dla mężczyzn. Trening mięśni dna miednicy jest wskazany nie tylko dla kobiet.
Na co dzień często o nich zapominasz. Mało tego – istnieje szansa, że dowiedziałaś się o ich istnieniu bardzo późno. Tymczasem mięśnie dna miednicy odgrywają ogromną rolę w wielu dziedzinach twojego życia. Dowiedz się, jak prawidłowo dbać o ich kondycję – zdziwisz się, jak wiele zmieni się dzięki regularnym treningom dna miednicy. Skuteczne ćwiczenia dna miednicy Ćwiczenia mięśni dna miednicy – co dają? Ćwiczenia na mięśnie dna miednicy Mięśnie dna miednicy: ćwiczenia Trening dna miednicy – kiedy efekty? Sprawdź również, czy trampolina szkodzi na mięśnie dna miednicy. Mięśnie dna miednicy, znane również jako mięśnie Kegla, są jak podpora dla twoich narządów wewnętrznych – w dużym uproszczeniu, utrzymują je we właściwym miejscu. Przypominają lejek, który okala narządy od ich spodniej strony. Odpowiadają również za trzymanie moczu. Ich stan wpływa także na jakość życia seksualnego. Warto dodać, że ich zdrowotne znaczenie jest równie ważne u kobiet, jak i u mężczyzn. Niestety wiele osób dowiaduje się o ich istnieniu dopiero wtedy, gdy ich słaba kondycja daje się we znaki. Na szczęście – tak jak wszystkie inne – mięśnie dna miednicy można wytrenować praktycznie w dowolnym momencie. Ćwiczenia mięśni dna miednicy – co dają? Ćwiczenia dna miednicy niosą ze sobą wiele korzyści. Przede wszystkim zapobiegną kłopotliwemu problemowi, jakim jest nietrzymanie moczu. U kobiet pojawia się on często po wyczerpującym porodzie, a także w wieku podeszłym. Ponadto istnieją przypuszczenia, że regularne treningi mięśni dna miednicy mogą ułatwić młodej kobiecie przyszły poród. Ich wytrenowanie może wpływać pozytywnie również na zwiększenie doznań seksualnych. Ćwiczenia na mięśnie dna miednicyJeśli sądziłaś, że znajdziesz tu ćwiczenia na dno miednicy wymagające sportowego stroju i maty, to… rozczarujemy cię. Taki trening wymaga jedynie minimalnego wysiłku; możesz uprawiać go niemal wszędzie i to zupełnie niepostrzeżenie. Jak wygląda ćwiczenie mięśni dna miednicy? Chodzi przede wszystkim o ich rytmiczne zaciskanie i rozluźnianie. To dokładnie ten sam ruch, który wykonujesz chcąc wstrzymać strumień moczu. Aby ocenić stan, w jakim znajdują się twoje mięśnie Kegla, podczas wizyty w toalecie spróbuj całkowicie wstrzymać mocz – jeśli uda ci się to błyskawicznie, oznacza to, że mięśnie dna miednicy są silne. Mięśnie dna miednicy: ćwiczenia Do ćwiczenia mięśni dna miednicy nie potrzebujesz specjalistycznych przyrządów, stroju, a nawet wiele czasu. Jak robić to prawidłowo? Połóż się na plecach. Nabierz powietrza, a następnie napnij mięśnie dna miednicy (bez napinania pośladków i brzucha). Skurcz utrzymaj przez około 10 sekund. Wraz z rozkurczem, wykonaj bardzo powolny wydech. Wykonaj 10 dna miednicy równie dobrze możesz trenować siedząc lub stojąc. Pamiętaj jednak, że prócz nich nie powinnaś napinać żadnej innej grupy we wzmacnianiu słabych mięśni dna miednicy może okazać się specjalny stymulator, który należy umieścić w pochwie. Jego stosowanie poleca się jednak wtedy, gdy mięśnie są widocznie osłabione (np. w przypadku nietrzymania moczu). Trening dna miednicy – kiedy efekty?Jak już wiesz, ćwiczenie mięśni dna miednicy nie jest wcale męczące, dlatego możesz robić to nawet codziennie, np. przed snem. Pierwsze rezultaty powinny pojawić się już po 4 tygodniach. Oczywiście ćwiczenie dna miednicy wcale nie musi odbywać się każdego dnia. Nie warto go jednak bagatelizować – w przeciwnym razie ryzyko problemów, takich jak nietrzymanie moczu, będzie wzrastać wraz z wiekiem i może wymagać interwencji lekarskiej.
\n \n \n\n \n \n \nprzyrząd do ćwiczenia mięśni dna miednicy
Trener Dna Miednicy Sprzęt Do Treningu Mięśni. Stan. Nowy. 23, 75 zł. kup 10 zł taniej. 52,75 zł z dostawą. Produkt: Motylek do ćwiczeń m548jh wielokolorowy. dostawa za 12 – 18 dni. dodaj do koszyka.
fot. Fotolia Co to są mięśnie dna miednicy? prof. Jan Kotarski, ginekolog: Mięśnie dna miednicy są "zawieszone” między kością łonową a ogonową. Tworzą one rodzaj hamaka, który otacza cewkę moczową, pochwę i odbyt. Ich sprawność ma wpływ na funkcjonowanie dolnego odcinka układu moczowego i rozrodczego. Dlaczego warto ćwiczyć regularnie? prof. Jan Kotarski: Pod wpływem takich czynników jak ciąża, nadwaga czy ciężka praca fizyczna, mięśnie dna miednicy słabną. Skutkiem tego są pojawiające się bóle pleców, problemy z postawą, a także nadmierna ruchomość cewki moczowej, która prowadzi do wysiłkowego nietrzymania moczu, objawiającego się wyciekaniem moczu podczas wysiłku fizycznego, śmiechu czy kaszlu. Regularne ćwiczenie mięśni dna miednicy wzmacnia je, przez co pomaga pozbyć się dolegliwości nietrzymania moczu i zmniejsza prawdopodobieństwo pojawienia się jej w przyszłości. Dodatkowo trening tej partii mięśni przyczynia się do poprawy sylwetki, a także zwiększa satysfakcję z życia seksualnego. Ćwiczyć można w każdym wieku, nigdy nie jest za późno, żeby zacząć. Gdzie dokładnie znajdują się mięśnie dna miednicy? Katarzyna Popławska, trener fitness i pilates: Ich lokalizację ułatwi proste ćwiczenie. Należy usiąść na krawędzi krzesła, nogi ustawić w lekkim rozkroku, a następnie, zachowując tę samą pozycję, spróbować napiąć mięśnie w okolicy cewki moczowej i odbytu. Wyobraźmy sobie, że chcemy wciągnąć piłeczkę do miednicy. Mięśnie, które napinasz, to właśnie mięśnie dna miednicy (tzw. mięśnie Kegla). Warto wiedzieć: Jakie są objawy nietrzymania moczu? Czy istnieje specjalna technika ćwiczeń mięśni Kegla? Katarzyna Popławska: Jedną z nich jest technika Pelvicore opracowana przez profesor Kari Bo z Norwegii. Jest to program ćwiczeń mięśni dna miednicy, kręgosłupa i brzucha. Ćwiczenia polegające na napinaniu i rozluźnianiu mięśni dna miednicy można wykonywać w każdej sytuacji, np. podczas pracy przy komputerze czy gotowania obiadu. Efekty regularnych ćwiczeń można zobaczyć już po kilku tygodniach. Jak należy prawidłowo wykonywać ćwiczenia? Katarzyna Popławska: W każdy piątek na profilu "Ćwicz mięśnie Kegla” na Facebooku są prezentowane wybrane ćwiczenie mięśni dna miednicy (wraz wskazówkami jak poprawnie je wykonać oraz ze zdjęciami). Teraz zaprezentuje dwa ćwiczenia: napinanie mięśni dna macicy i unoszenie bioder. Ćwiczenie nr 1 - Napinanie mięśni dna miednicy Przejdź do klęku podpartego. Oprzyj się na przedramionach, kolana rozstaw szerzej. Napnij mięśnie dna miednicy otaczające cewkę moczową, pochwę i odbyt. Policz do pięciu, a następnie rozluźnij. Kiedy się rozluźniasz, nie wypychaj mięśni, tylko delikatnie powróć do pozycji wyjściowej. Podczas kolejnego napięcia mięśni dna miednicy pozostań na górze i wykonaj cztery szybkie napięcia, a następnie rozluźnij. Powtórz ćwiczenie 5 razy. Podczas ćwiczenia nie zatrzymuj oddechu. Oddychaj swobodnie. Dowiedz się więcej: Ćwiczenie Kegla – sposób na nietrzymanie moczu? Ćwiczenie 2 – unoszenie bioder Połóż się na plecach z nogami ugiętymi w kolanach i stopami płasko opartymi na podłodze, rozstawionymi na szerokość bioder. Ręce wzdłuż ciała, łokcie lekko ugięte ustaw na zewnątrz. Zrób wdech przez nos i wydech przez usta, wdech…. i na wydechu podciągając mięśnie dna miednicy przechyl biodra do tyłu i wolno, kręg po kręgu, unieść kolejno biodra i plecy na tyle wysoko, aby tułów wraz z udami tworzył prostą linię. Staraj się nie wypychać klatki piersiowej do góry. Ciężar ciała powinien spoczywać pomiędzy łopatkami. Na wdechu zatrzymaj się na górze, a następnie z wydechem zacznij kręg po kręgu opuszczać plecy na ziemię. Pamiętaj, aby przy opadaniu na ziemię najpierw podłogi dotykały kręgi piersiowe, później lędźwiowe, a dopiero na końcu kość krzyżowa. Powtórz ćwiczenie 5 razy. Polecamy: Nietrzymanie moczu - jak temu zapobiegać? Źródło: materiały prasowe kampanii "CoreWellness – wewnętrzna siła”/ mk Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!
MDM (mięśnie dna miednicy) pracują każdego dnia. Aktywują się w momencie, gdy dochodzi do wzrostu ciśnienia w jamie brzusznej, czyli m.in. podczas kichania, kaszlu czy wykonywania podskoków. Są odpowiedzialne za zamykanie cewki moczowej i odbytu. Dzięki nim możliwe jest utrzymywanie moczu, stolca oraz gazów.
Trening mięśni dna miednicy mniejszej (mięśni Kegla) za pomocą elektrostymulacji stał się w ostatnich latach bardzo popularny dzięki podręcznym elektrostymulatorom dedykowanym do samodzielnego stosowania w warunkach domowych. Na rynku jest już dostępnych wiele modeli posiadających różne funkcjonalności i co się za tym kryje, również różną cenę. W dalszej części postaramy porównać poszczególne rozwiązania i doradzić, co warto wziąć pod przypomnienia, elektrostymulacja mięśni Kegla, czyli mięśni dna miednicy mniejszej, ma za zadanie wymuszenie pracy mięśni poprzez pobudzanie ich do skurczu za pomocą impulsów elektrycznych. Regularne ćwiczenie mięśni Kegla z wykorzystaniem elektrostymulacji nerwowo-mięśniowej (EMS) potrafią w ciągu kilku tygodni znacznie wzmocnić ich siłę, zdolność kontrolowania pęcherza moczowego, a także poprawić jakość współżycia seksualnego. Impulsy prądowe doprowadzane są do mięśni za pomocą specjalnej sondy dopochwowej lub rzadziej, doodbytniczej (jedyna możliwa opcja u mężczyzn). Rodzaje elektrostymulatorów do mięśni Kegla Elektrostymulatory stosowane do stymulacji mięśni Kegla można podzielić na trzy zasadnicze grupy, co zostało zobrazowane na poniższym schemacie, gdzie zostały wymienione również poszczególne modele urządzeń opisane dokładniej w dalszej części artykułu. Najchętniej stosowane są aparaty dedykowane do ćwiczenia mięśni Kegla, głównie w terapii nietrzymania moczu. Posiadają one już w zestawie sondę dopochwową oraz zestaw programów zabiegowych ustawionych specjalnie do stymulacji mięśni Kegla. Jest to więc rozwiązanie najprostsze w stosowaniu i zarazem najtańsze. Do stymulacji mięśni Kegla stosuje się zwykle urządzenia posiadające tylko jeden kanał stymulacji, co w większości przypadków jest zupełnie wystarczające. Jeden kanał oznacza, że możemy podłączyć tylko jedną sondę (lub jedną parę elektrod). Aparaty 2-kanałowe stosowane są przy bardziej zaawansowanych terapiach (np. sondy 2-kanałowe lub 1 sonda + 1 para elektrod) lub gdy wykorzystujemy urządzenie również do innych celów, gdzie dwa kanały mogą mieć znaczenie. Analogiczną funkcjonalność można jednak uzyskać wykorzystując właściwie dowolny elektrostymulator (wielofunkcyjny) oferujący stymulację EMS, po dokupieniu sondy dopochwowej i odpowiednim skonfigurowaniu parametrów stymulacji. Dzięki temu, zakupiony elektrostymulator może być wykorzystywany do różnych celów, np. do popularnej terapii przeciwbólowej TENS, o ile aparat posiada tego rodzaju stymulację. Możliwości domowych elektrostymulatorów są już naprawdę ogromne i z powodzeniem pozwalają na stosowanie zabiegów, które dawniej były dostępne tylko w zakładach fizjoterapii. Dostosowanie uniwersalnego elektrostymulatora do stymulacji mięśni Kegla wymaga jednak wiedzy dotyczącej prawidłowego ustawienia parametrów. Pomocne mogą tu się okazać informacje zawarte na stronach lub instrukcjach obsługi elektrostymulatorów dedykowanych a najlepiej konsultacja z lekarzem lub specjalistą. Przydatne informacje można znaleźć również na stronie: Nietrzymanie moczu - ale bardzo ciekawą grupę urządzeń stanowią aparaty oferujące terapię metodą biofeedback EMG. Metoda ta polega na detekcji sygnałów elektrycznych związanych z aktywnością chorych mięśni. Impulsy EMG są naturalnie emitowane przez włókna nerwowe unerwiające mięśnie, jednak w stanie chorobowym, nie są w stanie doprowadzić do prawidłowego skurczu mięśni czy nawet jakiejkolwiek reakcji. Detekcja potencjałów EMG posiada dla pacjenta niebagatelne znaczenie, gdyż zwiększa świadomość mięśni (które w przypadku mięśni dna miednicy są dodatkowo niewidoczne), co pomaga w wykonywaniu ćwiczeń i motywuje do dalszego leczenia. Sygnał EMG może być również wykorzystany do wyzwolenia elektrostymulacji mięśniowej i taką metodę stymulacji określa się w skrótem ETS (EMG Triggered Stimulation). Dedykowane elektrostymulatory mięśni Kegla Elektrostymulator Elise Jest to bardzo popularny na rynku 1-kanałowy aparat do ćwiczenia mięśni Kegla. Jego istotną zaletą jest zasilanie z akumulatora o dłuższej żywotności i ładowarka w zestawie, co przy długiej i intensywnej terapii jest na pewno cenne. Elise zawiera w sumie cztery programy obejmujące leczenie nietrzymania moczu typu wysiłkowego (STRES) , mieszanego (MIXED) i z parcia (URGE) oraz dodatkowy program (TONE) do treningu mięśni Kegla w celu utrzymania sprawności zdrowych mięśni. Jest to podstawowy zestaw programów uwzględniający wszystkie rodzaje plusem urządzenia jest komfortowa regulacja intensywności w małych krokach. Czas trwania zabiegu można ustawić na wartość od 10 do 90 minut. Elektrostymulator Nu-Tek Levator Mini Profesjonalny stymulator posiadający aż 20 specjalistycznych programów i dodatkowo 2 programy własne, dzięki czemu można opracować indywidualne programy zabiegowe. Nu-Tek Levator Mini pozwala na stymulację na dwóch kanałach, czyli można jednocześnie używać np. sondy dopochwowej i elektrod samoprzylepnych na skórze. W większości zastosowań wystarcza oczywiście tylko jeden kanał. Ciekawostką jest program do stymulacji nerwu piszczelowego (TNS) stosowany przy leczeniu nietrzymania moczu z parcia oraz przy nietrzymaniu kału plus kilka innych ciekawych programów. Przy stymulacji dwukanałowej, można ustawić stymulację asynchroniczną, gdzie stymulacja odbywa się naprzemiennie raz na jednym i raz na drugim kanale. Biorąc pod uwagę ćwiczenia mięśni Kegla, aparat Nu-Tek Levator Mini posiada największy stosunek możliwości do ceny wśród wszystkich prezentowanych tutaj rozwiązań. Zasilany za pomocą 4 baterii. Elektrostymulator Sure Pro Profesjonalny stymulator posiadający 11 fabrycznych programów zabiegowych wyczerpujących leczenie wszystkich rodzajów inkontynencji. Dodatkowo dostępne są jeszcze 3 programy własne, które można dostosować wg indywidualnych potrzeb. Sure PRO jest podobnym rozwiązaniem do Nu-Tek Levator Mini, również posiada dwa kanały stymulacji i ma program do stymulacji nerwu piszczelowego (TNS), a także program do stymulacji przeciwbólowej TENS, stosowany np. przy wulwodynii lub innych dolegliwościach bólowych pochwy. W zestawie są 4 elektrody naklejane na skórę. Sure Pro jest zasilany z akumulatora i posiada w zestawie ładowarkę, co dla niektórych użytkowników może być cenną zaletą. Przy stymulacji dwukanałowej, nie ma opcji stymulacji naprzemiennej. Posiada względnie dobry stosunek możliwości do ceny. Elektrostymulator CHICKSTIM Prosty w obsłudze aparat do ćwiczenia mięśni Kegla z 9 programami w tym 3 programami własnymi. Posiada dwa kanały stymulacji i stosunkową niską cenę (jak na aparat 2-kanałowy). Zestaw programów dedykowanych obejmuje podstawowe rodzaje terapii wzbogacone o proste programy przeciwbólowe. W programach własnych można zaprogramować bardziej zaawansowaną stymulację TENS oraz asynchroniczną (A) stymulację EMS. Cenną cechą aparatu jest możliwość dokupienia zasilacza sieciowego, który może zasilać urządzenie podczas zabiegu. Elektrostymulatory wielofunkcyjne (uniwersalne) Wymienione w dalszej części aparaty można wykorzystać do stymulacji mięśni Kegla po dokupieniu sondy dopochwowej. W niektórych modelach należy samodzielnie ustawić parametry stymulacji (częstotliwość, szerokość impulsu, czasy: ramp up/down, work i rest), a w innych wystarczy wybrać gotowy już program przeznaczony specjalnie do stymulacji mięśni Kegla. Wszystkie poniższe modele posiadają przynajmniej 2 kanały stymulacji (do stymulacji 2 różnych obszarów ciała), przy czym na potrzeby stymulacji przezpochwowej (lub doodbytniczej) wykorzystujemy tylko jeden kanał. UWAGA:Jeśli decydujemy się na samodzielne ustawienie parametrów do ćwiczenia mięśni Kegla, to musimy zwrócić uwagą na bardzo ważną rzecz, szczególnie w terapii nietrzymania moczu. Ustawienie tych parametrów wymaga dużej wiedzy i doświadczenia w stosowaniu aparatów do elektrostymulacji. Zastosowanie błędnej kompilacji parametrów stymulacji w leczeniu mięśni szkieletowych może skutkować brakiem efektów leczenia lub silnym dyskomfortem, co zazwyczaj nie ma wielkiego wpływu na organizm. Błędne ustawienie parametrów stymulacji w przypadku leczenia transwaginalnego lub doodbytniczego nietrzymania moczu, może spowodować niezwykle silny skurcz, połączony z bólem nie do zaakceptowania przez pacjenta. Jest to związane z delikatnością struktur anatomicznych i zastosowaniem sond (dopochwowa lub analna), pracujących w środowisku wilgotnym, więc doskonale przewodzących prąd elektryczny. Efektem będzie nie tylko silny ból podczas stymulacji błędnie ustawionym programem, ale i ból w dniu następnym, wynikający z zakwaszenia mięśni i wyzwolenia się dużej ilości wolnych rodników podczas skurczu toniczno-klonicznego mięśnia. Dlatego do leczenia nietrzymania moczu zaleca się mimo wszystko stosowanie aparatów dedykowanych. Elektrostymulator Saneo Sport Uniwersalny i popularny 2-kanałowy elektrostymulator niemieckiej firmy tic Medizintechnik oferujący elektrostymulację nerwowo-mięśniową EMS oraz przeciwbólową TENS. Oprócz zastosowań w rehabilitacji medycznej, Saneo Sport wykorzystywany jest przez osoby uprawiające sport jako uzupełnienie treningu, do poprawy sylwetki, przy przeciwdziałaniu zanikowi mięśni, czy do łagodzenia dolegliwości posiada 2 programy własne U1 i U2, które po ręcznym skonfigurowaniu, mogą być wykorzystane do stymulacji mięśni Kegla. Elektrostymulator BioStim NMS2 Specjalistyczne urządzenie do elektrostymulacji nerwowo-mięśniowej EMS firmy BMLS z USA. Posiada bardzo szeroki zakres zmian parametrów stymulacji oraz możliwość stymulacji na 2 kanałach w sposób naprzemienny lub z przesunięciem czasowym. Do stymulacji mięśni Kegla wykorzystujemy program nr 2 - Cycled. BioStim NMS2 przeznaczony jest do bardziej zaawansowanej terapii w okresie rehabilitacji różnego rodzaju dysfunkcji mięśni, raczej pod kontrolą lekarza lub specjalisty od zasilany jest aż przez 4 baterie, co powinno wystarczyć na długi okres nieprzerwanej terapii. Elektrostymulator MediHighTec MH8200P Aparat MH8200P stosowany jest przede wszystkim do łagodzenia bólu porodowego metodą TENS, ale posiada jeszcze możliwość zdefiniowania 3 programów własnych typu EMS (P1-P3, tryb S), co można wykorzystać do stymulacji mięśni Kegla. W sumie, urządzenie to posiada bardzo szerokie możliwości zastosowań zarówno w terapii TENS oraz EMS i co istotne, jest dostępne po stosunkowo niskiej cenie. Podobnie, jak inne elektrostymulatory wielofunkcyjne, MH8200P może być wykorzystywany przez wszystkich domowników (dołączony do urządzenia ręczny przycisk będzie wtedy oczywiście zbędny). Elektrostymulator GLOBUS ACTIVA 700 Elektrostymulator Globus ACTIVA 700, podobnie, jak inne urządzenia włoskiej firmy GLOBUS, to najwyższa półka wśród urządzeń do elektroterapii, które można zastosować również w warunkach domowych. Model ACTIVA 700 jest dedykowany raczej dla kobiet. Posiada aż 183 programy wykorzystujące terapię EMS, TENS oraz mikroprądy. Można w nim skonfigurować ponadto 10 programów własnych, przy czym w przypadku stymulacji mięśni Kegla nie będzie to nawet konieczne, gdyż są już tam gotowe 3 programy dedykowane na nietrzymanie 700 jest zaawansowanym elektrostymulatorem 4-kanałowym o szerokich zastosowaniach medycznych oraz dla poprawy sylwetki i urody skóry. W zestawie, znajduje się specjalna elektroda G-Trode do mikroprądowej stymulacji twarzy oraz innych obszarów ciała w celu odmłodzenia i poprawy właściwości skóry. Godne polecenia są również inne modele elektrostymulatorów GLOBUS z programami do leczenia nietrzymania moczu (niezależnie od programów własnych), np. Triathlon dla sportowców, czy GENESY 600 lub najtańszy z nich - SlimFit (brak programów własnych). Urządzenia do biofeedback'u EMG Przedstawione poniżej modele posiadają już w zestawie sondę dopochwową. Wykorzystują tylko 1 kanał stymulacji, co w rehabilitacji mięśni dna miednicy jest w zupełności wystarczające. Aparat biofeedback EMG Nu-Tek Maxi Plus 1 Urządzenie pozwala na pomiar aktywności mięśni poprzez rejestrację potencjałów EMG. Wspomaga rehabilitację mięśni za pomocą metody biofeedback EMG i pozwala na ocenę postępów leczenia w czasie. Nu-Tek Maxi Plus 1 nie jest klasycznym elektrostymulatorem, gdyż nie emituje żadnych impulsów prądowych, a jedynie dokonuje detekcji aktywności elektrycznej mięśni. Każda próba napięcia mięśni dna miednicy jest wykrywana i uwidoczniona na ekranie, a także może wyzwolić sygnał dźwiękowy. Świadomość aktywności mięśniowej jest właśnie istotą rehabilitacji metodą biofeedback posiada specjalny tryb treningowy polegający na wydawaniu prostych instrukcji głosowych (do wyboru w 5 językach, ale nie ma wśród nich języka polskiego, co nie stanowi jednak jakiegoś problemu). Nu-Tek Maxi Plus 1 jest rozwiązaniem droższym w porównaniu z ceną większości elektrostymulatorów, ale jest modelem stosunkowo niedrogim, jak na urządzenie wykorzystujące terapię metoda biofeedback EMG. Może też służyć wyłącznie do celów diagnostycznych. Elektrostymulator biofeedback EMG/ETS Nu-Tek Levator Elite Nu-Tek Levator Elite zawiera w sobie opisaną wyżej funkcjonalność modelu Maxi Plus 1, ale został wzbogacony o zaawansowane funkcje elektrostymulacji EMS. Zestaw programów stymulacji (w trybie STIM) obejmuje 20 fabrycznych programów do leczenia wszystkich rodzajów nietrzymania moczu i innych dolegliwości mięśni miednicy oraz 3 programy własne. Na uwagę zasługuje bardzo szeroki zakres zmian parametrów stymulacji oraz podział niektórych programów zabiegowych na 5 faz o odmiennym charakterze interesującą funkcją urządzenia Nu-Tek Levator Elite jest jednak funkcja ETS. Polega ona na wyzwoleniu bodźca elektrycznego (EMS), który zostanie skierowany do mięśni w odpowiedzi na wykryty sygnał EMG. W tej odmianie metody biofeedback EMG, pacjent nie tylko ma świadomość swoich mięśni, ale wysiłek włożony w napinanie mięśni jest wspomagany zewnętrznie za pomocą elektrostymulacji. W typowej sesji zabiegowej, pacjent czuje wyraźny skurcz mięśni spowodowany bodźcem elektrycznych, a następnie stara się podtrzymać ten skurcz wszystkich funkcji elektrostymulatora Nu-Tek Levator Elite pozwala na bardzo efektywne leczenie mocno osłabionych mięśni dna miednicy. Istnieje jeszcze 2-kanałowa wersja tego modelu: Nu-Tek Maxi Plus 2 z jeszcze większą listą programów STIM (EMS). Podsumowanie Poniższa tabela przedstawia w dużym skrócie wady i zalety przedstawionych rozwiązań i powinna pomóc w dokonaniu zakupu najbardziej odpowiedniego elektrostymulatora. Rodzaj elektrostymulatora Zalety Wady Dedykowane Nie ma potrzeby kupowania dodatkowej sondy i konfigurowania parametrów, co jest istotne u osób nastawionych głównie na wzmocnienie mięśni Kegla i najwyższą skuteczność terapii. Brak Wielofunkcyjne Mogą być wykorzystane również do innych celów. Niektóre modele (np. firmy Globus) posiadają dedykowane programy do terapii NTM. Wymagają dokupienia sondy i umiejętności ustawienia parametrów. Biofeedback EMG Sam biofeedback EMG jest bardzo cennym uzupełnieniem treningu mięśni Kegla i pozwala na obliczenie szeregu wskaźników obrazujących sprawność mięśni i postępy w leczeniu. Natomiast aparaty ETS (EMG + EMS) łączą wszystkie zalety aparatów EMS dedykowanych do mięśni dna miednicy oraz metody biofeedback EMG. Wyższa cena.
Podczas ćwiczeń mięśni dna miednicy należy oddychać bardzo głęboko, wykorzystując do tego przeponę, a nie tylko górne partie płuc. Ćwiczenie polega na wykonywaniu ruchu wciągania mięśni i rozluźniania – przy wydechu „zasysasz” mięśnie, a przy wdechu je rozluźniasz. Pamiętaj jednak, aby rozluźnienie trwało dwa razy
Ćwiczenia Urządzenie pomaga skutecznie wzmocnić mięśnie dna miednicy. Cena za 1 urządzenie. Kod : PL1608 Lekkie obciążenie dla wzmocnienia mięśni dna miednicy oraz wywołania przyjemności seksualnej - odpowiednie dla kobiet tuż po porodzie oraz dla początkujących. Kod : PL1609 Średnie obciążenie dla wzmocnienia mięśni dna miednicy oraz wywołania przyjemności seksualnej. Kod : PL1610 Wyższe obciążenie dla wzmocnienia mięśni dna miednicy oraz wywołania przyjemności seksualnej. Kod : PL1611 Kulki Gejszy Laselle są oryginalnym przyrządem służącym do wzmacniania mięśni dna miednicy. Kod : PL1612 Kulki gejszy są przeznaczone do treningu mięśni dna miednicy. W zestawie znajdują się trzy typy kulek o różnym rozmiarze i wadze. Kod : PL6900 Kulki gejszy są przeznaczone do treningu mięśni dna miednicy. W zestawie znajdują się trzy typy kulek o różnym rozmiarze i wadze. Kod : PL6901 Kulki gejszy (lub także kulki waginalne) są przeznaczone do treningu mięśni dna miednicy. Kod : PL6907 Kulki gejszy (lub także kulki waginalne) są przeznaczone do treningu mięśni dna miednicy. Kod : PL6908 Dno miednicy składa się z trzech leżących jedna na drugiej warstw mięśni, które skutecznie i elastycznie zamykają naszą miednice od dołu. A więc w miednicy żeńskiej (i męskiej) znajduje się różne mięśnie, które razem tworzą mięsnie dna miednicy. Do czego służą? Pomagają w utrzymywaniu prawidłowego ciśnienia w jamie brzusznej. Ciśnienie pełni istotną rolę w stabilizacji lędźwiowego odcinka kręgosłupa. Utrzymują w prawidłowej pozycji narządy jamy brzusznej, dzięki czemu wspierają ich prawidłowe funkcjonowanie. Stanowią połączenie górnej i dolnej części ciała poprzez miednicę Mięśnie w dobrej formie Mięśnie dna miednicy mogą osłabiać się z powodu wieku, a głównie z powodu stylu życia. "Kanapowy" styl życia może prowadzić do osłabienia różnych mięśni. Osłabione mięśnie dna miednicy mogą tak prowadzić do wystąpienia nietrzymania moczu. Mięśnie dna miednicy są również osłabiane przez poród. Po porodzie ćwiczenia można rozpocząć już po 24 godzinach, oczywiście biorąc pod uwagę stan zdrowotny. Ćwiczenia wzmacniające mięśnie dna miednicy są ważne dla każdej kobiety i mężczyzny. 1. Prewencja wzmocnienie i stabilizacja ciała, zachowanie prawidłowej postawy ciała 2. Ćwiczenie mięśni dna miednicy pomaga w problemach nietrzymanie moczu wypadanie macicy, obniżenie narządów rodnych osłabienie mięśni i obrażenia w czasie porodu ból odcinka lędźwiowego kręgosłupa po operacjach ginekologicznych problemy seksualne (wzmocnione mięśnie dna miednicy pozwalają na czerpanie większej przyjemności z seksu) Gdzie znajdują się mięśnie dna miednicy? Lokalizacja mięśni jest łatwa. Podczas oddawania moczu postaraj się zatrzymać strumień – mięsnie, których używasz, to właśnie mięsnie dna miednicy. Napnij mięsnie dna miednicy tak jakbyś chciała zatrzymać oddawanie moczu i podnieść genitalia. Im więcej ćwiczysz mięśnie dna miednicy, tym łatwiej będzie ci je zacisnąć. Na początku przy napinaniu mięśni dna miednicy zaciskasz i odbyt, z czasem nauczysz się napinać mięsnie oddzielnie. Jeśli nie możesz zlokalizować mięśni, prawdopodobnie są one osłabione. Jeśli nie masz problemów zdrowotnych, możesz zacząć ćwiczyć od zaraz. Pierwsze efekty ćwiczeń zauważysz już po kilku tygodniach. Jeśli Twój kubeczek przecieka, zazwyczaj wystarczy ćwiczyć mięsnie dna miednicy przez jeden okres. Efekty zazwyczaj przychodzą natychmiast z następną miesiączką. Zapraszamy do skorzystania z naszej oferty – wybierz kuleczki gejszy lub KegelSmart (Trener mięśni dna miednicy).
\n\n\n \n \nprzyrząd do ćwiczenia mięśni dna miednicy
2-100 Hz. Napięcie wyjściowe: 90 V. Gwarancja: 24 miesiące (nie dotyczy akcesoriów) Standard połączenia elektrod: pin 2mm. Nu-Tek Levator Mini to stymulator do leczenia nietrzymania moczu różnego rodzaju (lub stolca) oraz innych dolegliwości wynikających z osłabienia mięśni dna miednicy. Wysoka skuteczność.
Widok: Lista Galeria Wszystkie 18 Prywatne 16 Firma 2 Ogłoszenia - - mięśnie dna miednicy Dom i Ogród 5 Elektronika 1 Dom i Ogród 5 Elektronika 1 Dla Dzieci 1 Dla Dzieci 1 Sport i Hobby 9 Sport i Hobby 9 Muzyka i Edukacja 2 Muzyka i Edukacja 2 Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 18 ogłoszeń Znaleziono 18 ogłoszeń Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! Przyrząd do ćwiczeń mięśni kegla dna miednicy Sport i Hobby » Fitness 50 zł Zielona Góra wczoraj 18:16 Pelvifly urządzenie do treningu mięśni dna miednicy Sport i Hobby » Fitness 280 zł Opalenica 30 lip Pelvicore technique Kari Bo, Ćwiczenia mięśni dna miednicy,kręgosłupa Sport i Hobby » Fitness 18 zł Warszawa, Bemowo 30 lip Kulki gejszy Preventivo ćwiczenie mięśni dna miednicy nowe podwójne 70 Sport i Hobby » Fitness 50 zł Nysa 30 lip TIGERFEELING Trening mięśni dna miednicy Książka NOWA NaMedycyne Książki » Książki naukowe 75,65 zł Katowice, Ligota-Panewniki 29 lip MDM ćwiczenie Mięśni Dna Miednicy - DVD Muzyka i Edukacja » Pozostała muzyka i edukacja 10 zł Kraków, Podgórze 27 lip Aniball balonik gratis miesnie dna miednicy Zdrowie » Pozostałe 60 zł Do negocjacji Warszawa, Bielany 27 lip Trenażer dna miednicy Hydas, wzmacnianie mięśni Sport i Hobby » Fitness 20 zł Warszawa, Praga-Południe 27 lip Aniball do ćwiczenia mięśni dna miednicy do porodu Zdrowie » Pozostałe 60 zł Do negocjacji Gdańsk, Kokoszki 26 lip Elektrostymulator mięśni dna miednicy Pericalm AGD drobne » Pozostałe 500 zł Warszawa, Rembertów 25 lip Pelvicore technique-ćwiczenia mięśni dna miednicy,kręgosłupa i brzucha Sport i Hobby » Fitness 7 zł Bielsko-Biała 25 lip Aniball balonik do ćwiczeń mięśni dna miednicy Urządzenia medyczne » Pozostałe 40 zł Gołków 23 lip kuleczki gejszy do ćwiczenia mięśni dna miednicy Sport i Hobby » Fitness 29 zł Łódź, Górna 22 lip Ćwiczenia mięśni dna miednicy, kręgosłupa i brzucha Sport i Hobby » Fitness 5 zł Wrocław, Fabryczna 22 lip Aniball do treningu mięśni dna miednicy przed porodem, cały zestaw! Dla Dzieci » Akcesoria dla niemowląt 55 zł Kraków, Grzegórzki 18 lip Urządzenie do ćwiczenia mięśni Kegla Ud pośladków oraz dna miednicy Sport i Hobby » Fitness 79,99 zł Warszawa, Bemowo 17 lip Aparat do ćwiczeń mięśni dna miednicy Epi-No Delphine Plus Zdrowie » Pozostałe 99 zł Kielce 17 lip NeuroTrac Pelvitone NMS stymulator mięśni dna miednicy Urządzenia medyczne » Pozostałe 400 zł Marki 5 lip Czy chcesz zapisać aktualne kryteria wyszukiwania? Zapisz wyszukiwanie Zobacz zapisane
Ćwiczenia dna miednicy – Ćwiczenia Kegla Zgodnie z ponadczasową dewizą „Ruch jest w stanie zastąpić każdy lek, ale wszystkie leki razem wzięte, nie zastąpią ruchu”, podstawą naszej terapii są specjalistyczne ćwiczenia gimnastyczne, wzmacniające nie tylko dno miednicy, ale także poprawiające ogólną sprawność oraz postawę ciała pacjentów.
Od dłuższego czasu słyszałam coraz więcej o tym, jak ważne są mięśnie dna miednicy. Nie jest to temat, który dotychczas był szeroko poruszany, a szkoda. To w końcu ogromnie ważne dla naszego szeroko rozumianego zdrowia i komfortu. Słyszałam od koleżanek o wizytach u fizjoterapeutek uroginekologicznych i zachwalanych ćwiczeniach mięśni dna miednicy, które pozytywnie wpłynęły na ich problemy z nietrzymaniem moczu, pomogły przygotować się do ciąży, wsparły rehabilitację po porodzie czy zwyczajnie poprawiły jakość życia seksualnego. Byłam mocno zaciekawiona i bardzo chciałam spróbować. Gdy dowiedziałam się, że istnieją urządzenia połączone z aplikacjami, które wspomagają ćwiczenia mięśni dna miednicy, przepadłam. Nie jestem specjalistką i cały tekst opiera się tylko i wyłącznie na moich wrażeniach jako użytkowniczki. Ogrom wiedzy na temat mięśni dna miednicy znajdziesz np. na blogu Okiem Fizjoterapeutki Czego dowiesz się z tego tekstu? Jakie urządzenia do ćwiczeń mięśni dna miednicy przetestowałam?Jakie są moje doświadczenia i opinia na temat Pelvifly?Jakie są moje doświadczenia i opinia na temat Perifit?Perifit vs. Pelvifly – które urządzenie kupiłabym ponownie? Czym są mięśnie dna miednicy i dlaczego warto o nie dbać? Mięśnie dna miednicy należą do jednych z najważniejszych w naszym organizmie. O tym, jak ważne jest, by o nie dbać, powinien świadczyć sam fakt, iż utrzymują na miejscu nasze narządy wewnętrzne. To właśnie mięśnie dna miednicy odpowiadają za utrzymanie moczu, a także biorą bezpośredni udział w stosunku seksualnym. Ostatecznie, umożliwiają one także przyjście dziecka na świat. Właśnie dlatego tak ważne są prawidłowe ćwiczenia mięśni dna miednicy, które nie tylko pomogą zwiększyć ich wytrzymałość, ale także zadbają o prawidłowe rozluźnienie. Jakie urządzenia do ćwiczeń mięśni dna miednicy przetestowałam? O tym, że istnieją urządzenia do ćwiczeń dna miednicy, dowiedziałam się z instagrama. Coraz więcej osób używało i chwaliło Pelvifly. Nic dziwnego, skoro jest to polska firma. Zaintrygowało mnie to niebieskie urządzonko, które obiecywało zmienić wiele na lepsze w moim życiu. Pomimo tego, że cena, szczególnie jak na polskie warunki, była wysoka (796 zł), zdecydowałam się na zakup. Nie polubiłam się jednak z tym urządzeniem i po miesiącu ćwiczeń poszło w odstawkę. O tym, jaka jest moja opinia dotycząca Pelvifly, szerzej piszę tutaj. Algorytm na Instagramie i Facebooku to coś, co lubię najbardziej, bo pokazuje treści dostosowane do moich zainteresowań. Tak właśnie trafiłam na reklamę Perifit – urządzenia do ćwiczeń mięśni dna miednicy, które co prawda w regularnej cenie jest droższe od Pelvifly (199€, ok 900 zł), ale akurat było w promocji i mocno mnie zaintrygowało. Wraz ze wszystkimi zniżkami Perifit wychodzi znacznie taniej (w promocji 129€ i dodatkowa zniżka 15% – cena finalna to 110€, czyli ok 495 zł) niż Pelvifly obiecuje takie same rezultaty. Sprawdziłam informacje dostępne na ich stronie internetowej i szczerze pożałowałam, że nie trafiłam na nich wcześniej. Stwierdziłam jednak, że to świetna okazja do porównania obydwu urządzeń, dlatego zdecydowałam się skontaktować z Perifit i zaproponować współpracę. Pełna transparentnośćTen artykuł jest efektem mojej współpracy z firmą Perifit, w ramach której otrzymałam urządzenie do ćwiczeń mięśni dna miednicy Moje doświadczenia z Pelvifly Pelvifly, ze względu na wysoką cenę, zdecydowałam się zamówić w ramach oferty abonamentowej, która umożliwia rozłożenie płatności na raty. Dodatkową zaletą jest konsultacja z fizjoterapeutką uroginekologiczną online, którą dostajemy w prezencie. Moja przygoda z Pelvifly zaczęła się od ogromnej ekscytacji, która niestety szybko przerodziła się we frustrację. Ma to wpływ na moją opinię dotyczącą Pelvifly, na którą składa się wiele czynników. Bardzo brakowało mi informacji zwrotnej o statusie zamówienia. Po kilku dniach zdecydowałam się napisać maila z pytaniem, kiedy mogę się spodziewać przesyłki. Odpowiedź była szybka, wraz z wiadomością, kiedy dokładnie spodziewać się kuriera. Niestety, jak się później okazało, przesyłka została nadana później, niż miała do mnie dotrzeć. Podobne doświadczenia miała koleżanka zamawiająca Pelvifly do Szwajcarii – w jej przypadku całość trwała jeszcze dłużej. Nie zrozumcie mnie źle – to nie czas oczekiwania był problemem, a brak jasnej informacji. Gdy podzieliłam się na Instagramie informacją o swoich i koleżanki problemach, z obydwiema z nas skontaktowało się Pelvifly, sprawdzając losy przesyłek. Zaproponowano nam także darmowy Pakiet Care, który uwzględnia opiekę fizjoterapeutki, na miesiąc. Obydwie przystałyśmy na tę propozycję – w końcu fantastycznie jest mieć wsparcie profesjonalistów. Pelvifly opinia – pierwsze wrażenia Pelvifly dostałam zapakowane w śliczne pudełko w kształcie tuby. W środku znajdziemy samo urządzenie, kabel do ładowarki, próbkę żelu na bazie wody, materiałowy woreczek do przechowywania i instrukcję. Zaskoczyła mnie informacja umieszczona na pudełku „Designed in California. Made in China”. Nie mam absolutnie żadnego problemu z gadżetami produkowanymi w Azji (recenzowany przeze mnie dalej Perifit również jest produkowany w Chinach), jednak sposób, w jaki przedstawiane było Pelvifly, pozwolił mi wierzyć, że jest to polska produkcja. Samo urządzenie jest przyjemne w dotyku i zaskakująco miękkie nawet wtedy, gdy napompowane. Zarówno na stronie Pelvifly, jak i w samej aplikacji znajdziemy szereg informacji, które pomogą dowiedzieć się więcej o mięśniach dna miednicy, a także oswoić z urządzeniem. Dołączona instrukcja wzbudziła we mnie jednak mieszane uczucia. Raz, że w przypadku urządzeń, które wkładamy do pochwy, higiena jest ogromnie ważna i dlatego zaskoczyła mnie informacja, że Pelvifly nie jest wodoodporne. Podczas mycia trzeba bardzo uważać, żeby nie zalać poszczególnych elementów wodą, co znacząco wpływa na komfort użytkowania. Mocno mnie to zdziwiło, bo mam w domu produkty takie jak szczoteczka Foreo, które z powodzeniem mogą być nawet używane pod prysznicem. Kolejną zaskakującą kwestią była informacja, że gwarancja nie obejmuje… baterii. Pelvifly opinia – aplikacja i konsultacja z fizjoterapeutką Aby rozpocząć trening z Pelvifly, musimy pobrać aplikację, która łączy się z urządzeniem. Dostępna ona jest zarówno w wersji na iOS, jak i na Androida. Opcje, do jakich będziemy miały dostęp w ramach aplikacji, zależą od pakietu, na jaki się zdecydujemy. Początkowo, przez 14 dni, korzystamy z pełnej wersji. Następnie dokonujemy wyboru pomiędzy wersjami basic (bezpłatny), smart (89 zł miesięcznie) i care (380 zł miesięcznie) Przed i po każdym użyciu Pelvifly należy dokładnie umyć i wypompować z niego powietrze (zajmuje to dosłownie 2 sekundy). Wsuwamy urządzenie do pochwy i naciskamy przycisk umożliwiający ponowne napompowanie Pelvifly. W ten sposób dostosowuje się ono kształtem do budowy naszego ciała. Jakie są początki z Pelvifly? Zaczynamy od testu mięśni, który składa się z kilku etapów i pozwala ocenić siłę, wytrzymałość i stopień rozluźnienia naszych mięśni dna miednicy. Przed przystąpieniem do testu pojawia się dokładna informacja dotycząca pozycji, którą powinnyśmy przyjąć, ułożenia ciała itp. Każdy etap testu poprzedza wyjaśnienie dotyczące zadania, które będziemy wykonywać. Kolejny krok to konsultacja online z fizjoterapeutką uroginekologiczną. W moim przypadku był to początkowy kontakt mailowy, a następnie półgodzinna rozmowa na WhatsApp. Zebrany został szczegółowy wywiad, dostałam także informację dotyczącą wyników testu i tego, co one oznaczają. Była przestrzeń na zadawanie pytań, chociaż wszystko zostało mi tak szczegółowo wyjaśnione, że nie miałam żadnych. Wyniki testu wraz z ich opisem otrzymałam na maila. Pelvifly opinia – jak to wygląda w praktyce? Po wykonaniu testu i konsultacji z fizjoterapeutką rozpoczynamy treningi. Jest ich kilka rodzajów – te, które pomagają kontrolować relaksację mięśni, rozwijające wytrzymałość czy szybkość. Treningi mają formę zbliżoną do gier, świetnie wizualizując, co powinnyśmy robić. Umówmy się – nie jest łatwo trenować jedynie napinając i rozluźniając mięśnie. To wymaga wprawy, a aplikacja, w której wyraźnie widzimy poziom skurczu, jest niezwykle przydatna. Przed każdym treningiem możemy sobie odświeżyć informacje dotyczące techniki treningu, ułożenia ciała i zasad, którymi należy się kierować. W moim przypadku treningi odbywały się w dwóch pozycjach – na leżąco i w pozycji kolankowo-łokciowej (czyli zwyczajnie „na pieska”). W przypadku pakietu Care fajne było to, że mogłam wyraźnie sugerować fizjoterapeutce, jakie są moje preferencje i zawsze było to brane pod uwagę. Pelvifly opinia – rezultaty po 6 tygodniach treningów Przyznam szczerze, że miałam bardzo duże oczekiwania związane z używaniem Pelvifly. Na bieżąco wymieniałyśmy się z koleżanką doświadczeniami i czekałyśmy na niesamowite zmiany w naszym życiu intymnym. Niestety, te nie zaszły u żadnej z nas. Jakie zauważyłam rezultaty po około 6 tygodniach treningów z Pelvifly? Zmiany nie były spektakularne, jednak dla mnie istotne. Podstawową była większa świadomość własnego ciała – a to jest nieocenione. Wcześniej nie potrafiłam kontrolować mięśni dna miednicy, a dzięki Pelvifly zaczęłam się tego uczyć. Stopniowo stawało się to coraz łatwiejsze i czułam, że łatwiej jest mi wykonać tak bardzo lekki skurcz, jak i utrzymać silniejszy – choć nadal było to nieco chaotyczne. Co irytowało mnie w Pelvifly? Dlaczego zrezygnowałam z treningów z Pelvifly? Opowiem trochę o tym, jaka jest moja opinia o Pelvifly i co zirytowało mnie na tyle, że od momentu zakończenia pakietu Care urządzonko spoczywa sobie w szufladzie. Ograniczony zakres gwarancji, która nie obejmuje uszkodzeń pełnej wodoodporności – utrzymanie urządzenia w czystości wymaga sporo ostrożności, by nie zalać lampki i częstego ładowania. Zgodnie z informacją, jaką uzyskałam od Pelvifly, urządzenie przeciętnie wytrzymuje 2 tygodnie bez ładowania. Instrukcja wskazuje na 1,5 godziny. W praktyce ładowałam je co około 4 dni – przy czym niemały wpływ mógł mieć fakt, że sporo ćwiczeń wykonywałam z włączonymi wibracjami. Brak informacji o poziomie naładowania baterii. Ładowanie samo w sobie nie byłoby problemem, gdyby urządzenie było wyposażone we wskaźnik pompowanie urządzenia. Mam krótkie paznokcie, a właśnie paznokciem najlepiej jest nacisnąć przycisk umożliwiający napompowanie/wypompowanie. W przeciwnym razie możemy zasłonić wentyl palcem. O ile łatwo było manewrować mając urządzenie w dłoni, to już po wsunięciu go do pochwy było nieco trudniej. Nieustanne łączenie się urządzenia z telefonem poprzez bluetooth. To, że urządzenie musi się początkowo połączyć, jest zupełnie zrozumiałe. Okej byłoby także łączenie po uruchomieniu aplikacji. Tutaj jednak urządzenie łączy się przed każdym kolejnym treningiem i wykonuje test szybkości połączenia. Jeśli jednego dnia wykonujemy np. 4 treningi, wtedy 4 razy oczekujemy przez kilka sekund na nawiązanie połączenia. Czepiam się? Nie za ponad 700 zł. Aplikacja to dla mnie niekończący się temat. Raz, że łączenie, które opisałam powyżej. Zdarzało się też, że gra nie ładowała się w pełni. Nie potrafię zliczyć, ile razy w sumie musiałam ją restartować – chociaż w pewnym momencie każdorazowo robiłam screeny i było ich 7 w trakcie jednego treningu. Zdarzało się, że urządzenie samo z siebie zaczynało funkcjonalności w bezpłatnej wersji aplikacji. Brak dostępu do historii własnych treningów i testów to w moim odczuciu spora przesada. Moja subiektywna opinia – dla kogo sprawdzi się Pelvifly? Korzystając z Pelvifly, miałam nieodparte wrażenie, że nie jest to urządzenie dla mnie. Pomijając już wszystkie irytujące wady, nabierałam przekonania, że jest ono świetnie zaprojektowane do pracy pacjentki z fizjoterapeutką uroginekologiczną. I faktycznie, na blogu Pani Fizjotrener dostępny jest tekst, w którym opowiada ona, jak Pelvifly sprawdza się w takim przypadku. Przeczytacie go, klikając w ten link. Jako zwyczajna użytkowniczka, która nie ma problemów zdrowotnych wpływających na mięśnie dna miednicy, a chce ćwiczyć jednie prewencyjnie, nie znajdowałam dla siebie zbyt wiele w Pelvifly. Sposób, w jaki przedstawiane były dane dotyczące rezultatów ćwiczeń, był dla mnie nieczytelny – a jestem pewna, że specjalistce mówił wszystko. Brakowało mi wyraźnego pokazania postępów. Zakładka „Progres” zawiera listę zadań podzielonych na fazy, które nie dają realnej informacji o poczynionych postępach, a są raczej motywacyjnymi hasłami. Dodatkowo jest ona niedostępna w bezpłatnej wersji aplikacji, tak samo jak ćwiczenia z wibracjami. Jak Pelvifly sprawdza się u innych? Wspominałam wcześniej o koleżance, która równocześnie ze mną korzystała z Pelvifly. Poprosiła o anonimowość, więc zostawiam jej opinię bez podpisu: Pelvifly zakupiłam w celu poprawienia jakości seksu i ze względu na pozytywne opinie na Instagramie. Produkt używałam przez wstępny okres promocyjny, kiedy miałam aktywny pakiet Care. Po okresie objętym pakietem zrezygnowałam z używania Pelvifly i niestety jestem bardzo rozczarowana tym zakupem. Po 1,5 miesiąca używania nie widziałam najmniejszych efektów, co przełożyło się na brak motywacji do kontynuowania. Przez większość cześć okresu, kiedy byłam pod opieką fizjoterapeutki, miałam ustawiony ten sam zestaw ćwiczeń, co po kolejnym tygodniu było dość nużące. Aplikacja miała liczne błędy techniczne, a codzienna aplikacja i mycie urządzenia niewodoodpornego zajmowały mi tak dużo czasu, że z ulgą przyjęłam zakończenie pakietu. Myślę, że dałabym Pelvifly szansę i kontynuowała (głównie ze względu na wszechobecne pozytywne opinie), gdyby nie zbyt ograniczona wersja BASIC i wygórowane ceny za pakiety z algorytmem (który wg mnie powinien być wbudowany w wersję podstawową). W ogólnym rozrachunku urządzenie nie spełniło moich oczekiwań i cena (ponad 700zł) jest w moim osobistym odczuciu zdecydowanie wygórowana za to, co Pelvifly oferuje. Każda z nas ma inne potrzeby i odczucia. Sama nie polubiłam się z Pelvifly, a równocześnie wiem, że jest mnóstwo zadowolonych użytkowniczek i ogromnie mnie to cieszy. Właśnie dlatego, żeby pokazać też inną perspektywę, poprosiłam o podzielenie się opinią moją insta-koleżankę, Kasię Koczułap, seksuolożkę i autorkę instagrama @kasia_coztymseksem. W wyróżnionych stories na profilu Kasi znajdziecie obszerną relację na temat Pelvifly. Zobaczcie, jak różne są jej odczucia: Pelvifly od początku przypadło mi do gustu, ponieważ miało funkcje interaktywnej gry, a to mnie zachęcało by robić ćwiczenia. Przypominało mi o nich. Ćwicząc i jednocześnie grając w grę, czułam jakbym nie ćwiczyła – robiłam to chętnie i wyczekiwałam tego czasu, jak chwili dla siebie. Poczułam namacalne efekty (polepszenie stanu pęcherza) jakoś po 4-5 tygodniach, ale ponieważ miałam także statystyki ćwiczeń, to widziałam też taką poprawę w działaniu mięśni, której może nie czuć namacalnie w formie poprawy działania na co dzień, ale widać że ona jest; że z każdym dniem robiłam ćwiczenia sprawniej. Mnie do Pelvifly przekonało to, że zostało wymyślone przez fizjoterapeutkę i inne fizjoterapeutki (w tym moja) polecały – ważne jest dla mnie bezpieczeństwo metody. I faktycznie to, że ćwiczenia są dobrane pod Ciebie na podstawie testu nawet w darmowej opcji jest super – bo ich siła i częstotliwość jest tak dobrana, by pomoc, a nie w opcji kontaktu z fizjoterapeutką, która miała ze mną stały kontakt, doradzała, tłumaczyła co i jak i swoim kontaktem motywowała do ćwiczeń, co było bardzo pomocne. Perifit, czyli jasne oczekiwania i wysoko postawiona poprzeczka Nie polubiłam się z Pelvifly, ale miałam dzięki temu jasne oczekiwania co do kolejnego urządzenia. Bo że z Pevifly więcej ćwiczyć nie będę, było dla mnie jasne. Zamiast przyjemnością, treningi stały się dla mnie przykrym obowiązkiem. Zanim skontaktowałam się z firmą Perfit, dokładnie przeczytałam informacje, które zamieszczają na swojej stronie internetowej. Z tego opisu wyłoniło się urządzenie, które dawało mi ogromne nadzieje na ciekawe ćwiczenia pozbawione wcześniejszej irytacji. Wiedziałam, czego nie chcę i na co powinnam zwrócić uwagę, żeby uniknąć rozczarowań. Wiedziałam też, że oczekuję wiele – przede wszystkim chcę rezultatów i przyjemnych ćwiczeń. Co takiego przekonało mnie do Perifit? 5 lat konieczności ładowania. Urządzenie dostajemy w pełni naładowane, a zgodnie z zapewnieniami producenta bateria powinna wytrzymać 10 lat przy użytkowaniu 30 minut tygodniowo. Wymiana baterii to koszt 50 euro, jednak jeżeli rozładuje się ona przed upływem 5 lat, Perifit wysyła nową za satysfakcji – możliwość zwrotu do 100 dni od wysyłka na całym pełni bezpłatna aplikacja. Jednorazowy wydatek, tylko na ciekawe gry – te które widziałam na stronie, wyglądały jak namiastka wyścigów samochodowych, Mario i Flappy Bird. Perifit opinia – pierwsze wrażenia Perifit dostałam w ekspresowym tempie. W czwartek wybierałam kolor, a w sobotę wyjęłam paczuszkę ze skrzynki pocztowej. Moja ekscytacja była ogromna i nie mogłam się doczekać, kiedy zacznę sterować samochodem poprzez napinanie mięśni dna miednicy! Perifit zapakowany jest w pudełko, które fantastycznie przekazuje niezbędne informacje. Nie ma nawet potrzeby czytać instrukcji – wszystko, co potrzebne, mamy bezpośrednio przed oczami. W opakowaniu znajduje się urządzenie w wybranym przez nas kolorze (różowy lub miętowo-zielony) i instrukcja. Zero kabli, bo niczego nie musimy ładować! Wystarczy umyć pod bieżącą wodą z delikatnym mydłem, włączyć i gotowe. Perifit wykonany jest z medycznego silikonu, a jego charakterystyczny kształt nie jest przypadkowy. Urządzenie posiada dwa sensory, które niezależnie reagują na skurcze mięśni i w niektórych trybach i grach możemy śledzić ich wartości na bieżąco. Źródło: Perifit opinia – aplikacja przyjazna dla użytkowniczki Aplikacja opracowana przez Perifit to dla mnie strzał w dziesiątkę. Daje nam ona biofeedback, czyli precyzyjną informację zwrotną dotyczącą pracy mięśni, reagując na ich skurcz i rozluźnienie. Jednak zanim zaczniemy ćwiczyć, możemy zapoznać się z szeregiem artykułów i porad, które pomogą zaprzyjaźnić się z urządzeniem. Fantastyczną opcją jest także wbudowany formularz, który umożliwia zadawanie pytań zespołowi Perifit – odpowiedź dostajemy w ciągu doby. Perifit oferuje nam 6 programów treningowych opracowanych przez specjalistów w zakresie fizjoterapii uroginekologicznej. W doborze odpowiedniego programu pomaga test, na który składa się szereg pytań. Mój program treningowy to Sexual Wellness, czyli dokładnie to, na czym mi zależało. Źródło: Poza sekcją z informacjami, aplikacja posiada dwie inne zakładki: Trening i Postępy. W ramach sekcji treningowej zobaczymy informację o dziennym, tygodniowym i całkowitym czasie ćwiczeń. Kalendarz pomaga śledzić naszą regularność, jednak najfajniejszą opcją jest ta ostatnia, czyli lista gier. Gry odblokowują się w miarę robionych przez nas postępów, a gdy wszystkie są dostępne, mamy możliwość zrezygnowania z tych, które nam nie odpowiadają. To fantastyczna sprawa, bo jedna gra nie przypadła mi do gustu, więc ją odpuściłam. Perifit opinia – jak wyglądają treningi? Perifit zaleca 30 min treningów tygodniowo, rozłożonych w czasie dokładnie tak, jak nam samym jest wygodnie. Możemy trenować codziennie, możemy robić przerwy. Myjemy urządzenie i wsuwamy je do pochwy – w razie potrzeby możemy użyć lubrykantu na bazie wody (silikonowych nie używamy z silikonem!). Ta część była dla mnie lekkim wyzwaniem, zanim nauczyłam się wkładać Perifit tak, by się nie wysuwał. Okazało się, że nie wkładałam go dostatecznie głęboko, pozostawiając dolną część całkowicie na zewnątrz. Nie ma ona co prawda zniknąć w środku, biała część ma być odkryta, ale musimy się upewnić, że jest właściwie utrzymywane i nie wysuwa się przy najmniejszym ruchu. Bez obaw – Perifit ma silikonowy sznurek, podobny do tego przy tamponach, który ułatwia wyjmowanie. Gdy już oswoiłam się z urządzeniem, treningi stały się nie tylko łatwe. Były świetną zabawą! Gry, które dostępne są w aplikacji Perifit, są niezwykle różnorodne, świetnie dopracowane i nie tylko wizualizują nasze skurcze mięśni, ale dają faktyczne wrażenie grania – jest nawet muzyka i dźwięk. Otwieramy paszczę wieloryba, która zjada ryby i unikamy bomb, jeździmy samochodem, który rozbije się, jeżeli nie skręcimy, napinając mięśnie. Latamy motylem, który zbiera kwiaty i musi unikać ptaków, czy wreszcie sterujemy statkiem kosmicznym i strzelamy do przeszkód. Treningi z Perifit nigdy mi się nie nudzą. Śledzenie postępów, czyli za co pokochałam Perifit Zdecydowanie najlepszą częścią aplikacji Perifit jest część dotycząca postępów. Wszystko przedstawione w jasny sposób i podzielone na kategorie. Możemy zobaczyć swój ostatni, średni i najlepszy wynik w zakresie siły, wytrzymałości, szybkości, relaksacji i jakości skurczu. Widzimy także ogólny wynik stanowiący średnią tych kategorii. Fanki wykresów zdecydowanie docenią to, że cała historia naszych treningów przedstawiona jest na wykresach. Zarówno ogólnym, dotyczącym całkowitego wyniku, jak i nasze postępy w zakresie siły, wytrzymałości, szybkości, relaksacji i jakości skurczu. Wyraźnie widać, tydzień po tygodniu, jak wykres pnie się ku górze. Zakładka „Progress” motywuje mnie nawet teraz, gdy piszę ten tekst i przyglądam się jej z większą niż zazwyczaj uwagą. Dzięki temu wiem, że na ćwiczenia przeznaczyłam niemal 3 godziny, odbyłam 71 sesji, a największą poprawę widać w relaksacji. Do tego siła moich mięśni jest o 97% wyższa niż w przypadku pozostałych użytkowniczek Perifit, jednak muszę popracować nad wytrzymałością, bo ta jest lepsza od 55% użytkowniczek. To daje świetny punkt odniesienia i pomaga zarówno docenić nasze ciało, jak i zobaczyć, gdzie jest miejsce na poprawę. Perifit – opinia i rezultaty po 5 tygodniach treningów Moje treningi z Parifit poprzedzone były sześcioma tygodniami niemal codziennych treningów z Pelvifly. Jest to o tyle ważne, że ćwiczenia z Perifit stanowią kontynuację moich wcześniejszych treningów mięśni dna miednicy. Pisząc tę recenzję, używam urządzeń do ćwiczeń mięśni dna miednicy w sumie od niemal trzech miesięcy. Czy efekty są dla mnie odczuwalne? Zdecydowanie tak. Widzę to podczas samych ćwiczeń, gdzie utrzymanie skurczu nie stanowi już dla mnie problemu, a przedtem wkładałam w to ogrom wysiłku. Największe rezultaty zauważyłam trenując 2-3 razy w tygodniu – siła skurczu znacząco się zwiększyła. Za rezultaty najlepiej mówią liczby, które zobaczycie na poniższych screenach z aplikacji. Korzystałam z Perifit nie rzadziej niż 2 razy w tygodniu i w ciągu tych 5 tygodni mój ogólny wynik się podwoił (score progression 39 vs. 84, screen powyżej) Przez cały czas, na bieżąco robiłam zrzuty ekranu ze szczegółowymi statystykami. 19 stycznia mój najlepszy wynik w zakresie siły mięśni to 145 g., a 21 lutego jest to już 489 g. Brzmi zachęcająco? Z kodem polkanapustyni kupisz urządzenie do ćwiczeń mięśni dna miednicy Perifit z 15% zniżką Jakie wady ma Perifit? Nie ma urządzeń idealnych, chociaż Perifit spełnia wszystkie moje oczekiwania. Jedynym kłopotliwym drobiazgiem była dla mnie kwestia właściwego wkładania urządzenia, czego po prostu musiałam się nauczyć. Przez 5 tygodni użytkowania nie doświadczyłam żadnych problemów z urządzeniem ani z aplikacją. W zestawie nie ma woreczka do przechowywania, chociaż szczerze mówiąc, przydają mi się one do wszelkich gadżetów jedynie w czasie podróży. Warto pamiętać, że aplikacja Perifit nie posiada polskiej wersji językowej (chociaż kto wie, jeżeli użytkowniczek z Polski będzie więcej?). Dostępne języki to angielski, niemiecki, hiszpański, francuski, włoski, niderlandzki i rosyjski. Jakie są opinie innych osób o Perifit? Bardzo chciałabym się podzielić z Wami wrażeniami innych kobiet, które używały Perifit. Zawsze staram się to robić, pisząc recenzje, bo wierzę, że daje to pełny obraz sytuacji. Niestety nie mam w gronie znajomych nikogo zaufanego, o kim wiedziałabym, że korzysta z tego urządzenia. O Perifit pisało INN Poland. Nie wydaje się ono być popularne na polskim rynku, a szkoda, bo jest fantastyczne! AktualizacjaKilka obserwatorek kupiło Perifit z mojego polecenia. Najważniejsze kwestie: – Czas darmowej dostawy do Polski wynosi tydzień.– Kilka dziewczyn, podobnie jak ja, miało początkowo problem z prawidłowym umieszczeniem Perifit. Jeśli masz podobnie, odezwij się (najlepiej na instagramie, ewentualnie lena@ i wyjaśnię co i jak. Jeśli kupujesz coś z mojego polecenia, zależy mi na Twoim zadowoleniu! Poniżej wiadomość @mazianify, którą dostałam na Instagramie (publikuję za zgodą autorki): Uratowałaś mi życie tym artykułem na blogu i nawet wczoraj wysyłałam Twoje cudowne porównanie Pelvifly i Perifit mojej fizjo uroginekologicznej ponieważ uważam, że jest wspaniałe! Po miesiącu regularnych ćwiczeń z Perifit zaczęłam w końcu normalnie funkcjonować po porodzie, przez pół roku ćwiczeń samej pod okiem fizjo nadal codziennie czynności były dla mnie udręką. Dzięki Perifit dolegliwości się zmniejszyły a potem zniknęły. Teraz ćwiczę, żeby zachować tą formę. Gierki są super, obsługa przejrzysta, aplikacja się nie podpisuję się obiema rękami pod tym co napisałaś w artykule i DZIĘKUJĘ 💛 Jeżeli chcecie poczytać, jakie są odczucia innych kobiet, koniecznie zajrzyjcie na Facebooka, do grupy Perifit: hoo-ha olympics, gdzie panuje pełna wsparcia atmosfera i można wymienić się doświadczeniami. Traficie na opinie kobiet ćwiczących prewencyjnie, tak jak ja, jak i tych mających problem z nietrzymaniem moczu czy będących w czasie rehabilitacji po ciężkich porodach. Perifit jest LGBT+ friendly! Używają go także transkobiety. Perifit czy Pelvifly – które urządzenie polecę koleżankom? Gdybym miała komukolwiek polecać urządzenie do ćwiczeń mięśni dna miednicy, bazując czysto na mojej opinii jako użytkowniczki, nie profesjonalistki, bez zastanowienia namawiałabym na Perifit. Dlaczego? Myślę, że Pelvifly może być fajną opcją dla osób będących pod opieką fizjoterapeutki uroginekologicznej. Szczególnie, gdy jest ona PelviCoachem i zapewnia opiekę przez aplikację. Być może jest to nawet bardziej opłacalne niż cotygodniowa fizjoterapia. Tak zakładam, bo nie jest absolutnie moim celem pokazywanie tylko tego, co nie odpowiadało mi w Pelvifly. Jedną przewagą Pelvifly jest fakt, że posiada opcję wibracji, jednak nie mamy możliwości samodzielnie jej włączyć czy wyłączyć – jest to uzależnione od rodzaju treningu i pakietu, który wykupiłyśmy. Jeżeli szukasz urządzenia, które pomoże Ci trenować w przyjemny i ciekawy sposób, zapewniając równocześnie jasne informacje o postępach, zdecydowanie postaw na Perifit. Relacja ceny do jakości jest fantastyczna, a efekty wyraźnie widoczne. By korzystać ze wszystkich funkcjonalności aplikacji, wystarczy kupić urządzenie – nie ponosimy dodatkowych kosztów. Podstawowy angielski (czy którykolwiek z pozostałych języków aplikacji) jest w zupełności wystarczający do obsługi. Sama dodaję Perifit do listy rzeczy, które stanowią świetny prezent dla bliskich. Moja najlepsza przyjaciółka podarowała mi kiedyś hidżab, a ja jej dałam gadżet erotyczny. Tym razem dostanie Perifit. Cena regularna Perifit to 199€. Obecnie kupisz urządzenie w obniżonej cenie, za 129€, a wykorzystując kod polkanapustyni dostaniesz dodatkowo 15% zniżki. Pamiętaj, że przesyłka jest darmowa, a w razie braku satysfakcji możesz zwrócić urządzenie w ciągu 100 dni. Przejdź do sklepu klikając w ten link
  1. Исእруቹ чጇր
  2. Աኡθдሮኼиዖሏ աстужօրա
  3. Ξያሱըмиγ охէφе р
  4. Еланሴ ыդоኝխն
    1. ሆиск иλо ժաψιχ
    2. Жእσуμጫζ αψ сэሉιкαγиξ
Jednym z elementów stanowiących wewnętrzną stabilizację obręczy biodrowej są mięśnie dna miednicy. Osłabienie lub niewystarczające pobudzenie mięśni dna miednicy upośledza mechanizm tak zwanego ryglowania wymuszonego stawu krzyżowo-biodrowego, a w konsekwencji przyjmowanie strategii kompensacyjnych przez pacjenta.
Ćwiczenia mięśni dna miednicy utożsamiane są z mięśniami Kegla. I słusznie, bo to ich potoczna nazwa. Wzięła się od nazwiska dr. Arnolda Kegla, który w latach 40. XX wieku opracował naukowe podstawy rehabilitacji mięśni dna miednicy. Były one dedykowane przede wszystkim pacjentkom z nietrzymaniem moczu, bo systematycznie wykonywane, były bardzo skuteczne. Dziś o mięśniach Kegla wiemy zdecydowanie więcej. Ich trening, wykonywany prawidłowo i systematycznie, to łatwiejszy poród, mniejsze ryzyko powikłań z nim związanych, a także silniejsze doznania seksualne. Nadal jest to również uznana metoda leczniczo-profilaktyczna w przypadku nietrzymania moczu. Jest bezinwazyjna, tania i może być wykonywana niemal wszędzie, bo zaciskanie i rozluźnianie mięśni dna miednicy jest niewidoczne dla otoczenia. Prawidłowego wykonywania ćwiczeń można się nauczyć od fizjoterapeuty. Jest też całe mnóstwo związanych z tym tematem poradników. By trening dał lepsze efekty, można sięgnąć po jeden z wielu gadżetów. Niektóre z nich, np. kulki gejszy, są traktowane wyłącznie jako zabawka erotyczna. Nic bardziej mylnego! To również dobry przyrząd do ćwiczenia mięśni miednicy. Połączone sznurkiem kulki gejszy wkłada się do pochwy. Na początku można z nimi wykonywać proste ćwiczenia, np. poruszać miednicą w przód, tył i na boki. Z czasem jednak warto pójść krok naprzód i zakładać je również podczas aktywności fizycznej czy spaceru. Co ważne, kulki gejszy powinny znajdować się w pochwie nie więcej niż 3 godziny dziennie. Dostępny jest ponadto specjalny przyrząd do ćwiczenia mięśni Kegla. Wprowadza się go do pochwy podobnie jak tampon. Gdy się poruszamy, znajdująca się wewnątrz metalowa kulka zaczyna drżeć, stymulując odpowiednie partie mięśni. Przyrząd jest bardzo dyskretny i bezpieczny. Szczególnie poleca się go kobietom po porodzie oraz mającym problem z nietrzymaniem moczu. Gadżety wspomagające trening mięśni dna miednicy można kupić w aptece lub w sklepach internetowych. Nie powinny być traktowane jako coś wstydliwego, wręcz przeciwnie – ich używanie oraz regularny trening mięśni Kegla to przejaw troski o własne zdrowie i samopoczucie.
Крիփεፕуጯሺз еሒЕщէзεрθςу охխշሦгե εцፂፋուΗ утևλ
Бኇ никирεЭምодእте πα αኞебΒуվ ፆξиጲоге бруውедр
Ишушևнኜκ ևцιնοվο լጠг касвутр ሼγիςоχаկοզሒֆυгሶφуχሮ πупаሗисоп πаδимар
Истащ шθвԱсυрсυ ቫлМաщоֆէраце аτ ሯጴзቧвругዥщ
BEtEi.